Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Luszi z Gdańska, który przejechał z Bikestats 23306.32 kilometrów, który nie wyróżnia kilometrów w terenie, bo mu się nie chce, i który nie wpisuje kilometrów z trenażera, bo jeszcze donikąd na nim nie dojechał.
Więcej o mnie.

Kontakt

Moje Gadu-Gadu


baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Luszi.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
24.48 km 0.00 km teren
01:02 h 23.69 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kona

Oliwa, Zaspa

Środa, 13 kwietnia 2011 · dodano: 13.04.2011 | Komentarze 3

Popracować w Oliwie, potem do szpitala. Był dziś OGIEŃ, pierwszy raz w tym sezonie podjechałem Kościerską bez zrzucania na małą zębatkę z przodu (czyli przełożenia 2-3, licząc w zębach 32-21).

"A wtedy pocałuję Cię ze szczęścia gdy już będziemy mieć twardy grunt pod nogami"

.
Kategoria Komunikacyjnie



Komentarze
marchos
| 19:56 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj Ile bym chciał? Nieustająco :-D
Dziękuję bardzo.
To i ja wypiję kielich zacnego czerwonego wina za Twoje zdrówko :-) Właśnie sobie nalałem.
Luszi
| 20:13 czwartek, 14 kwietnia 2011 | linkuj Marcin, chłopie złoty, ile Ty byś chciał tego ognia? :) Na razie wystarczy, odpocznij trochę. :) Wychylam właśnie pywka flaszkę, niech będzie, że za ognistość i płomienność Twoją. ;)
marchos
| 20:07 czwartek, 14 kwietnia 2011 | linkuj U ciebie OGIEŃ. A u mnie się skończył jakoś :-( i nie widzę jego śladów.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa serwo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]