Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Luszi z Gdańska, który przejechał z Bikestats 23306.32 kilometrów, który nie wyróżnia kilometrów w terenie, bo mu się nie chce, i który nie wpisuje kilometrów z trenażera, bo jeszcze donikąd na nim nie dojechał.
Więcej o mnie.

Kontakt

Moje Gadu-Gadu


baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Luszi.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
49.29 km 0.00 km teren
02:03 h 24.04 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kona

Stare Przedmieście

Niedziela, 8 maja 2011 · dodano: 08.05.2011 | Komentarze 9

Wróciłem sobie przez Lipnicką (którą zresztą fajnie wyrównano), po drodze robiąc dodatkową pętlę szwedzką i kręcąc się tu i tam. W lesie hordy ludzi i psów - za każdym razem, jak chciałem usiąść sobie w spokoju i pokontemplować przyrodę, musiał się ktoś napatoczyć. :/ Cóż, ciepło, niedziela.
Kategoria Komunikacyjnie



Komentarze
marchos
| 21:06 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj No to mnie uspokoiłeś ;-) bo już się martwiłem :-D
sirmicho
| 20:15 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj marchos, spokojnie. Luszi nie rozpoznaje osób, które nie są na rowerze. Ty nie rozpoznajesz osób na rowerach, więc Twoja pozycja jest póki co niezagrożona :)
marchos
| 17:53 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj Ja się nie zgadzam ;-) To ja do tej pory wiodłem prym głuchego i ślepego :-) a tu widzę mam godnego następcę :-D
plwi
| 10:47 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj Potwierdzam - Łukasz jest ślepy. Tydzień temu biegałem i koło Selgrosa tylko coś mi śmignęło po lewej. Zanim się zorientowałem to już niewarto było się wydzierać.

W sobotę zrobiłem trasę Lębork - Osowa. W większości po niebieskm szlaku rowerowym. Piękna trasa ale dość wymagająca. Jechałem z kolegą który jeszcze "nie bardzo teges" więc średnią przemilczę. Dodatkowe utrudnienie to piach. Nie padało już tak długo, że normalnie przejezdne leśne dukty zamieniły się w piaskownice.
Kolega miał GPS-a. Ślad test tylko do Częstkowa bo potem bateryjka mu siadła.
http://www.sports-tracker.com/#/workout/KrzysiekPatyna/7fnou85sio547ekd
sirmicho
| 07:37 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj Piechotką z Reala wracałem z syropkiem dla Ani :)
Luszi
| 05:49 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj A, coś słyszałem, ale uznałem, że jest za mało prawdopodobne, by ktoś znajomy dawał tam z buta (tym bardziej, że przed samym wiaduktem minąłem się z innym kumplem na rowerze - jakie jest prawdopodobieństwo takiego podwójnego spotkania? ;) ), poza tym jechałem z wiatrem i nie chciało mi się zatrzymywać. ;P

A co Ty tam robiłeś? :)
sirmicho
| 05:39 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj Ja w ogóle Cię podziwiam za jeżdżenie w dżinsach:) Z taką średnią.

Ale za to jesteś ślepy i głuchy i mnie nie zauważyłeś (ale nie usłyszałeś) na wiadukcie Owczarnia. Może dlatego, że byłem na butach a nie na rowerze.
Luszi
| 05:37 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj Faktycznie średnia wyszła bardzo spoko, zwłaszcza że jest w tym 17,5 km do pracy, kiedy jadę bez pocenia się. ;)
adas172002
| 16:55 niedziela, 8 maja 2011 | linkuj Ten brak postojów poprawił za to średnią :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ioneg
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]