Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Luszi z Gdańska, który przejechał z Bikestats 23306.32 kilometrów, który nie wyróżnia kilometrów w terenie, bo mu się nie chce, i który nie wpisuje kilometrów z trenażera, bo jeszcze donikąd na nim nie dojechał.
Więcej o mnie.

Kontakt

Moje Gadu-Gadu


baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Luszi.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
47.72 km 0.00 km teren
01:43 h 27.80 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Gary

Lasy Oliwskie i Sopockie

Wtorek, 24 maja 2011 · dodano: 24.05.2011 | Komentarze 8

Pierwotny plan był taki, że pojadę zrobić szwedzką pętlę czy dwie, a potem pośmigam z Madzią spacerowym tempem. Jednak Ro, jak to Ro, nie mogła się zjawić, więc postanowiłem zrobić cztery szwedzkie. Podczas drugiej pomyślałem jednak, żeby przenieść się na Reja i może kogoś spotkać. Ze Szwedzkiej zjechałem więc do Oliwy, wjechałem na Pachoła i niebieskim szlakiem skierowałem się do pętli. Zrobiłem jedną pod ostrą i jedną pod łagodną, ale nikogo znajomego nie było. Wróciłem przez Źródło Marii.
Kategoria Sportowo



Komentarze
Luszi
| 20:25 wtorek, 24 maja 2011 | linkuj Prawda, jak wracaliśmy z Helu, to kolega mnie ładnie pociągnął podczas czasowego spadku formy. Na pewno nie będzie tak, że wszyscy wysiądziemy w tym samym momencie, a takie kryzysy na szczęście mijają. ;)
marchos
| 20:15 wtorek, 24 maja 2011 | linkuj Nie przejmuj się. Ja w ub. roku miałem kryzys po 60 km :-) Pamiętaj że będziemy jechać w peletonie a jak się jedzie komuś na kole to naprawdę jest OK.
Luszi
| 20:10 wtorek, 24 maja 2011 | linkuj Te lasy to przecież w połowie asfalt, a poza tym dobra forma na krótkich dystansach nie oznacza tego samego na 240 km, które planujemy pocisnąć. Pewnie znowu będę miał kryzys po 150 km, chyba że mnie przypilnujecie i każecie bardzo dużo jeść. ;)
marchos
| 20:06 wtorek, 24 maja 2011 | linkuj No powiem, że jak zobaczyłem średnią to prawie spadłem z fotela. Już wiem kto będzie ciągnął nasz peleton przez całą Kaszebe ;-) Jak Ty po lasach tak kręcisz, to na szosie trzeba Ci będzie jakiś odważnik przywiązać- żebyś nie odleciał ;-)
dominik
| 19:49 wtorek, 24 maja 2011 | linkuj na miejscu a wrazie czego was dogonie ;p mam wolnego gps'a pentagram pathfinder logger p 3106 zabrac dla kogos na kaszebe ?
Luszi
| 19:41 wtorek, 24 maja 2011 | linkuj Sirmicho -> Jak też zdejmiesz kilogram z kół, to będziesz tak samo śmigał. ;P

Dominik -> No nie powiem, jest nieźle. :D Kontaktowałeś się z orgami w sprawie przesunięcia Twojego startu na naszą godzinę czy będziemy załatwiać to na miejscu?
dominik
| 19:38 wtorek, 24 maja 2011 | linkuj widac forma przed kaszebe jest !
sirmicho
| 19:19 wtorek, 24 maja 2011 | linkuj Pod górkę, pod jeszcze większą górkę, a na koniec jeszcze pod górkę, a średnia jak moja kiedy zjeżdżam do pracy... ja wysiadam.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dajaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]