Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Luszi z Gdańska, który przejechał z Bikestats 23306.32 kilometrów, który nie wyróżnia kilometrów w terenie, bo mu się nie chce, i który nie wpisuje kilometrów z trenażera, bo jeszcze donikąd na nim nie dojechał.
Więcej o mnie.

Kontakt

Moje Gadu-Gadu


baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Luszi.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
16.01 km 0.00 km teren
01:10 h 13.72 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kona

I znowu

Środa, 15 czerwca 2011 · dodano: 15.06.2011 | Komentarze 2

Po dostarczeniu Dorocie jej bolidu wymieniliśmy w nim jeszcze widelec i pojechaliśmy na testową przejażdżkę. Łańcuch niestety przeskakiwał - jutro spróbuję założyć inny, a jak nie zadziała (chociaż powinno, bo to mój stary napęd z garego, który przecież nie skakał), to trzeba będzie piłować zęby.
Kategoria Rekreacyjnie



Komentarze
Luszi
| 05:09 czwartek, 16 czerwca 2011 | linkuj Normalnie mam i skuwacz, i zapasową spinkę, ale wyjąłem to wszystko z plecaka przy grzebaniu wieczorem przy rowerze i potem zapomniałem z powrotem zapakować. ;)
marchos
| 21:21 środa, 15 czerwca 2011 | linkuj I wtedy warto mieć skuwacz do łańcucha :-) Jeszcze nigdy nie zerwałem łańcucha, ale skuwacz mam zawsze przy sobie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ludzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]