Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Luszi z Gdańska, który przejechał z Bikestats 23306.32 kilometrów, który nie wyróżnia kilometrów w terenie, bo mu się nie chce, i który nie wpisuje kilometrów z trenażera, bo jeszcze donikąd na nim nie dojechał.
Więcej o mnie.

Kontakt

Moje Gadu-Gadu


baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Luszi.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
13.66 km 0.00 km teren
00:40 h 20.49 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Gary

Oliwa i szlify błotne

Piątek, 19 sierpnia 2011 · dodano: 22.08.2011 | Komentarze 5

Pozazdrościłem Marchosowi... Jego szlify są lepsze, ale moje mają dodatkowo błoto z Kościerskiej. ;)

Efekt kombinacji górki, semislicków (i to mocno zużytych), błota i omijania kałuż. Ale nic się nie stało.

Szlify © Luszi


Szlify © Luszi
Kategoria Komunikacyjnie



Komentarze
emonika
| 16:57 środa, 24 sierpnia 2011 | linkuj hahahahahaahahhah ups. sorry. allllle fajnie wyglądasz :)
Luszi
| 05:17 środa, 24 sierpnia 2011 | linkuj E, w tych warunkach nie jechałem tak szybko jak zwykle. ;)
marchos
| 22:15 wtorek, 23 sierpnia 2011 | linkuj Ojojoj !! Ależ się dziecko upaprało? - cytując Sztuhra z Seksmisji ;-)
A tak poważnie, to przy prędkościach z jakimi jeździsz po lesie, to szczęście że sobie nic powazniejszego nie zrobiłeś. Szybkiego gojenia życzę.
sirmicho
| 10:46 poniedziałek, 22 sierpnia 2011 | linkuj Nic się nie umywa do błota z Kościerskiej :)

Na drugim zdjęciu to w sumie wygląda jakbyś miał długa nogawkę :)
Qbuss
| 09:33 poniedziałek, 22 sierpnia 2011 | linkuj Całkiem ładne te szlify. Dobrze że nic poważnego Ci się nie stało.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa accza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]