Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Luszi z Gdańska, który przejechał z Bikestats 23306.32 kilometrów, który nie wyróżnia kilometrów w terenie, bo mu się nie chce, i który nie wpisuje kilometrów z trenażera, bo jeszcze donikąd na nim nie dojechał.
Więcej o mnie.

Kontakt

Moje Gadu-Gadu


baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Luszi.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
24.05 km 0.00 km teren
01:05 h 22.20 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kona

Oliwa

Poniedziałek, 28 listopada 2011 · dodano: 28.11.2011 | Komentarze 3

No i niestety podczas ostatnich wiatrów padło drzewo, o które przyzwyczaiłem się opierać rower. :(
Kategoria Komunikacyjnie



Komentarze
Luszi
| 21:17 poniedziałek, 28 listopada 2011 | linkuj To było moje ulubione miejsce do zatrzymywania się za potrzebą w trakcie powrotu Zgniłymi... Na Zgniłych też rano leżało parę niewielkich drzewek, ale po południu były już usunięte. I też było jedno miejsce z zaspą z liści - bodajże przy szlabanie na początku Szwedzkiej. Faktycznie ciekawe zjawisko. :)
Turysta
| 20:46 poniedziałek, 28 listopada 2011 | linkuj Teraz będziesz musiał jeździć bez zatrzymywania :)
A co do liści, to wiatr pięknie je pozmiatał z ulic i ścieżek rowerowych. Żadna firma sprzątająca nie zrobiłaby tego lepiej.
plwi
| 18:50 poniedziałek, 28 listopada 2011 | linkuj Na drodze do Gołębiewa (równoległa do Obwodnicy) dzisiaj leżały 3 dorodne świerki. Musiałem się przez nie z rowerem tarabanić bo nie dało rady obejść. Zameldowałem leśniczemu i po południu już było pozamiatane :) Ale pewnie jeszcze przez jakiś czas będzie je można podziwiać na poboczu. A blisko wylotu przy Sopockiej utworzyły się z liści zaspy głębokie na 30 cm. Pierwszy raz coś takiego widziałem.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sobot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]