rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Luszi z Gdańska, który przejechał z Bikestats 23306.32 kilometrów, który nie wyróżnia kilometrów w terenie, bo mu się nie chce, i który nie wpisuje kilometrów z trenażera, bo jeszcze donikąd na nim nie dojechał.
Więcej o mnie.

Kontakt

Moje Gadu-Gadu

Archiwum bloga

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

Moje rowery

Wykres roczny

Dane wyjazdu:

51.05 km 0.00 km teren

01:35 h 32.24 km/h:

Maks. pr.:60.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Lapierre

Ustawka

Niedziela, 17 czerwca 2012 · dodano: 17.06.2012 | Komentarze 2

O kurde, dawno się tak nie sponiewierałem.

Ruszyliśmy z ronda przy Castoramie o 11.00 grupą ok. 20 kolarzy. Do Banina był spacerek, ale potem ci z przodu pojechali szybciej, a ja... A ja z nimi. Przed Przodkowem trochę się przemieszały składy poszczególnych grupek, i za chwilę niektórzy masakratorzy (przy których ja już wymiękałem ;) ) uciekli chyba na Łebno, a ja pojechałem na Czeczewo już zupełnie odpowiednim dla mnie tempem (nie żeby jakimś całkiem niewielkim) z kilkoma innymi kolarzami. ;) Ogólnie było super.

Poza tym nie wiedziałem, że grupom kolarskim wolno przejeżdżać na czerwonym. ;PPP

Klukowo - Banino - Pępowo - Przodkowo - Czeczewo - Warzno - Kielno - Chwaszczyno

Kategoria Sportowo

Komentarze

Luszi | 21:36 niedziela, 17 czerwca 2012 | linkuj No było oczywiście fantastycznie. :) Już nie mogę się doczekać kolejnej. :) Tempo rozgrzewki, czyli gdzieś 1/3 trasy, to było takie 26-28, ale potem już powyżej 30 pod wiatr i ok. 40-42 z wiatrem.

Gdybym się zatrzymywał na światłach, to bym sam został. :)))

Qbuss | 18:56 niedziela, 17 czerwca 2012 | linkuj O, widzę, że pojechałeś na ustawkę kolarską! I jak, podobało się? Tempo widzę niezłe. Mówię Ci. że kolarstwo szosowe wciągnie Cię na amen:) Ważne, by mieć z kim jeździć, trasy znajdą się same.

Ja tam akurat zatrzymuję się na czerwonym, ale... no wiesz, nie wszystkim się chce:)

Komentuj