Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Luszi z Gdańska, który przejechał z Bikestats 23306.32 kilometrów, który nie wyróżnia kilometrów w terenie, bo mu się nie chce, i który nie wpisuje kilometrów z trenażera, bo jeszcze donikąd na nim nie dojechał.
Więcej o mnie.

Kontakt

Moje Gadu-Gadu


baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Luszi.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
19.53 km 0.00 km teren
00:48 h 24.41 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kona

Oliwa

Poniedziałek, 3 grudnia 2012 · dodano: 03.12.2012 | Komentarze 3

Pogoda zimna, ale fajna, jakoś wyjątkowo szybko mi się jechało. Po raz pierwszy w tym sezonie zamarzło błoto na Kościerskiej, dzięki czemu jechało się nadzwyczaj elegancko. Komfort zapewniały mi też zimowe rękawiczki (nie, nie nowe, nie rowerowe). Z powrotem Węglową. Pod wydziałem o 16.45 stało z 7-8 rowerów. Niby niewiele, ale i tak jest mega progres w porównaniu z zeszłym rokiem.
Kategoria Komunikacyjnie



Komentarze
marchos
| 22:39 środa, 5 grudnia 2012 | linkuj Brawo! Dobra decyzja. Kolce rządzą w zimie :-)
Luszi
| 14:55 wtorek, 4 grudnia 2012 | linkuj Oj, na razie chyba przesiądę się na auto - do czasu aż będę miał następny rower... na kolcówkach. To już niedługo. :D

A te stare klasyczne sigmy... one nie wypadają. :)
karent | 19:54 poniedziałek, 3 grudnia 2012 | linkuj Jakbyś zjeżdżał jutro Kościerską i przypadkiem natknął się na licznik BC 1009 to powiedz mu, że tęsknie i że wcale nie musiał uciekać, że na pewno się jakoś dogadamy...
Z niepokojem myślę, że on tam teraz sam na mrozie w ciemnym lesie...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dzaja
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]