Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Luszi z Gdańska, który przejechał z Bikestats 23306.32 kilometrów, który nie wyróżnia kilometrów w terenie, bo mu się nie chce, i który nie wpisuje kilometrów z trenażera, bo jeszcze donikąd na nim nie dojechał.
Więcej o mnie.

Kontakt

Moje Gadu-Gadu


baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Luszi.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
69.55 km 0.00 km teren
02:18 h 30.24 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Lapierre

Wejherowo

Niedziela, 13 lipca 2014 · dodano: 14.07.2014 | Komentarze 3

Tam przez Bieszkowice, z powrotem przez Szemud.

Znów flak, na szczęście miałem sprzęt. Chyba winna jest ostra krawędź opaski obręczy.
Kategoria Rekreacyjnie



Komentarze
marchos
| 20:44 poniedziałek, 28 lipca 2014 | linkuj Co do flaka: też tak myślałem że to wina ostrej krawędzi opaski, aż w końcu okazało się, że opaska zsuwa się z obręczy i to ostre krawędzie felgi przecinają mi dętkę. Sprawdź to i kup dobre opaski. Silikonowe są do niczego, jakby co. W Cyclosporcie kupiłem zarąbiste: jakieś takie niebieskie i od tego czasu zero flaków.
Luszi
| 11:10 środa, 16 lipca 2014 | linkuj Właśnie dlatego pojechałem jak pojechałem, huhuhu, poza tym akurat skręcało tam dużo samochodów i wolałem pojechać prosto, gdzie ruch był chyba mniejszy. ;)

PS Włącz gadu. ;)
Qbuss
| 07:51 środa, 16 lipca 2014 | linkuj Trza było na odwrót, musiałbyś pokonać ten podjazd z serpentynkami:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zebyl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]